WING CHUN KUNG FU
 BYDGOSZCZ 

Instruktorzy sekcji w Bydgoszczy:

Główny instruktor

Dariusz Sitkowski (10º zaawansowania)
Rozpoczął swą karierę w sportach i sztukach walki od judo. Mając 13 lat został zawodnikiem Gwardyjskiego Klubu Sportowego "Polonia”. Uprawiał tę dyscyplinę przez kolejnych pięć lat. Posiada tytuł instruktora II stopnia judo. W roku 1984 po raz pierwszy zetknął się z wing chun. Jego nauczycielem był pionier tego systemu w naszym kraju, Janusz Szymankiewicz. Pod jego kierunkiem studiował przez cztery lata. Od roku 1989 rozpoczyna naukę systemu przekazywanego przez Wielkiego Mistrza Williama Cheunga. Instruktorzy dzięki którym było to możliwe, to: Branimir Segvic, Michael Papantonakis. W roku 1996 spotyka mistrza Dider Beddar‘a z Francji i od tego momentu do chwili obecnej jest jego uczniem W lipcu 2001 roku otrzymuje z jego rąk certyfikat instruktorski i nominację na 10 stopień zaawansowania.
Oprócz systemu wing chun od roku 1994 uprawia odmianę tradycyjnego ju jutsu. Szkoła nosi nazwę KoKoDo co (tzn. Szkoła cesarskiego światła) i jest rozwinięciem systemu Hakkoryu. Dariusz Sitkowski posiada w tej sztuce stopień zaawansowania 3 dan. Obecnie jego nauczycielem jest Ivo Belmans (Belgia). Ma również w swej instruktorskiej karierze roczny epizod z uprawiania boksu. Jest absolwentem AWF w Poznaniu. Przez 24 lata był nauczycielem wychowania fizycznego. Obecnie kieruje pracownią Wspierania Kultury Fizycznej Bezpieczeństwa i Zdrowia w Kujawsko – Pomorskim Centrum Edukacji Nauczycieli w Bydgoszczy, na stanowisku nauczyciela konsultanta. Swą wiedzę i doświadczenie zawodowe wykorzystuje w nauczaniu sztuk walki.

Instruktor sekcji w Toruniu

Robert Waruszewski (7º zaawansowania)
Zanim trafił do bydgoskiej sekcji, uprawiał od 1990 roku, sportową wersję kung fu – wu shu. Następnie trafił do brodnickiej sekcji ving tsun. W latach 1994 -1998 praktykował kick boxing, a potem wing tsun w Toruniu. Przygodę z wing chun z przekazu Didier Beddara rozpoczął w 2007 roku. Do obecnej chwili ćwiczy pod okiem Dariusza Sitkowskiego. Robert miał okazję ćwiczyć inne szkoły wing chun, co dało mu szersze spojrzenie na system, wzbogacając tym samym jego instruktorskie doświadczenie.